Odpoczynek | Olympus

   Co robię, gdy mam wszystkiego dość?
   Jadę. Za miasto. Na wieś, gdzie życie tak się nie spieszy. Gdzie ludzie żyją własnym tempem.
   Ostatnio ciągle mam dość. Choć tego nie okazuję i nigdy raczej moi znajomi się nie dowiedzą, bo nie wchodzą na bloga, w środku kotłuje się we mnie złość. Te ciągłe uczucie zmusza mnie do głupich czynów, przez co prawie straciłam pewną osobę.
   Takie cięższe dni muszę spędzić w miejscu, w którym się wyciszę.
   Aniu, wiedz, że jeśli do Ciebie jeżdżę, to znaczy, że mam dość. U Ciebie jest tak spokojnie i wypoczywam dzięki temu. Dzięki, że jesteś!
   Z jej okna są bardzo ciekawe widoki.


A Wy gdzie odpoczywacie od problemów?

P.s. Zdjęcie pól wykonane godzinę przed niszczycielską burzą, która przeszła wtedy nad śląskim i opolskim województwem.

Komentarze